PSONI - Żory | Zaraz, zaraz – przecież dziś czwartek, witajcie zatem w Archiwum X – Nie tylko jesteśmy dziwni. Brakuje nam także piątej klepki.
4053
post-template-default,single,single-post,postid-4053,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-theme-ver-7.8,wpb-js-composer js-comp-ver-5.0.1,vc_responsive

Zaraz, zaraz – przecież dziś czwartek, witajcie zatem w Archiwum X – Nie tylko jesteśmy dziwni. Brakuje nam także piątej klepki.

13 kw. Zaraz, zaraz – przecież dziś czwartek, witajcie zatem w Archiwum X – Nie tylko jesteśmy dziwni. Brakuje nam także piątej klepki.

O naszej dziwności już pisaliśmy, lecz przeglądając ośrodkowe annały nadal nie możemy ochłonąć, a co za tym idzie – zamknąć tego rozdziału. Co więcej, nie możemy przejść obojętnie wobec porażających dowodów, niezaprzeczalnych faktów, krzyczących niczym tabloidowy tytuł: Tak, brakuje nam piątej klepki!!! Wszystkim nam brakuje piątej klepki, wystarczy na nas spojrzeć.  Który posiadacz pięciu klepek ubierałby się w ten sposób, tak zachowywał, wymyślał tak niestworzone rzeczy? Nasza fantazja skazuje nas na pozbycie się tej klepki i jest zarazem dowodem jej braku. Ale czy to tak źle? Zapytajmy, czy źle jest nie mieć piątej klepki? Ponoć określenie to wywodzi się ze starożytności, kiedy w powszechnym użytku były beczki składające się z pięciu drewnianych klepek. Gdy w którejś z nich brakowało tej piątej – była pusta i nic nie można było w niej przechowywać. Niby znaczy to, że podobnie jak pusta jest beczka, pusta jest też głowa, w której brakuje piątej klepki. Nie możemy się z tym zgodzić, bo nasze głowy są pełne, aż kipią od pomysłów, od fantazji, animuszu, polotu, werwy. Zatem, jedyna konotacja łącząca nas z beczką, może być taka oto, iż w beczce mieszkał ulubiony nasz filozof Diogenes. Gdy pewnego dnia podszedł do niego najpotężniejszy człowiek świata – Aleksander Macedoński zwany Wielkim i zapytał: „Czego pragniesz Diogenesie, powiedz, a dam ci wszystko”, ten odrzekł: „Odejdź, zasłaniasz mi słońce”. I tą odpowiedzią zrobił na nas największe wrażenie. Zaprawdę, takiego braku piątej klepki jak u Diogenesa, nie będziemy się wstydzić, co więcej, będziemy z tego dumni.

 

A Aleksander, gdy niepocieszony i trochę upokorzony odchodził, rzekł: „Gdybym nie był Aleksandrem, chciałbym być Diogenesem”. I co Wy na to?

ETR-300x297Tekst łatwy do czytania

 

Gdy oglądamy nasze stare zdjęcia – zawsze się śmiejemy. Śmiejemy się, bo na większości zdjęć wyglądamy dziwnie i śmiesznie. Często jesteśmy zabawnie przebrani. Na niektórych zdjęciach dziwnie też się poruszamy.  W żartach moglibyśmy o sobie powiedzieć, że brakuje nam piątej klepki. Takie powiedzonko oznacza, że jest się trochę szalonym i ma się dziwne pomysły. Powiedzenie to jest bardzo stare i wzięło się stąd, że kiedyś przechowywano wszystko w beczkach. Te beczki zbudowane były z pięciu drewnianych klepek. Jeśli jednej brakowało, to już niczego nie można było w nich trzymać. To znaczy, że taka beczka bez piątej klepki była pusta. Podobnie jak głowa kogoś „bez piątej klepki”. Nasze głowy są jednak pełne. Pełne pomysłów i ciekawych myśli. W beczce mieszkał pewien grecki filozof. Nazywał się Diogenes. Kiedyś przyszedł do niego Aleksander Wielki – potężny król i zapytał co chciałby dostać od króla i że może prosić o wszystko. Diogenes powiedział mu, by odszedł, bo zasłania mu słońce. Podoba nam się taka odpowiedź. Jeśli Diogenesowi brakowało piątej klepki, to i nam też.



Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress