15 sty Słowiańskie Gody czyli Bóg się rodzi
Pamiętacie jak pisaliśmy tutaj, że święta Bożego Narodzenia to dawne rzymskie święto Niezwyciężonego Słońca? Jeśli pamiętacie to dobrze, jeśli nie – to i tak nic się nie stało. Dziś mamy jeszcze jedną ciekawostkę na ten temat. Otóż tradycja kolędowania wcale nie jest chrześcijańska, wręcz odwrotnie – pogańska. A dokładnie słowiańska. Przodkowie nasi – Słowianie, ludek rolniczy, żyjący w zgodzie z rytmem przyrody, w czasie zimowego przesilenia (tzw. Godów), odwiedzali się nawzajem, obdarowując się, biesiadując i bawiąc się po prostu. Życzyli sobie udanych plonów, zdrowia i tym podobnych. Co ciekawe kolędowanie odbywało się także wiosną przed Wielkanocą. Już starożytni wiedzieli, że każda okazja do spotkań i biesiad jest dobra. Nas, podobnie jak za czasów słowiańskich (czyli jeszcze przed Piastem Kołodziejem), odwiedzili uczniowie Zespołu Szkół nr 23 z Jastrzębia Zdroju, by wspólnie kolędować i życzyć sobie wszystkiego dobrego. Było pięknie i po słowiańsku wesoło.
Fot. Tomasz Nessing