01 sie Po co nam wakacje?
Hm, dobre pytanie. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego, że większość ludzi potwornie nudzi się w wakacje. Co więcej, badania dowodzą, iż w wakacje ludzie częściej się kłócą, przeżywają stres (choćby ten wynikający z trudności jaką jest wybór miejsca, do którego wyjadą, te wszystkie pytania typu: czy hotel będzie okej, wyżywienie, towarzystwo?). A ile stresu wywołuje pogoda i wahania, czy uda nam się utrafić w odpowiednią aurę. Czy nie będzie za chłodno, za gorąco, byleby nie lało. Do tego dochodzą pieniądze i zmartwienia, czy za dużo ich aby nie wydamy. Dla wielu wakacje to po prostu piekło, w dodatku piekło wywołane presją otoczenia, bo jak tu nigdzie nie wyjeżdżać, kiedy wszyscy wyjeżdżają? Tak, ciężki czas, trudny okres i wszechobecny stres.
Ale jednak, to przecież w wakacje możemy zwiedzać świat (bo kiedy?), czytać opasłe powieści, na które nie mamy czasu w inne dni, nadrobić zaległości w kinie, teatrze, jechać na koncerty, festiwale i tym podobne. I właśnie w ten wakacyjny czas, będę dywagować na temat tego okresu, który, przyznajcie szczerze, jest najpiękniejszym wspomnieniem dzieciństwa i młodości. A więc czekajcie na kolejne refleksje.
Z harcerskim pozdrowieniem
alicja wspaniała