18 kw. Informacje różnej proweniencji z Ośrodka Wczesnej Interwencji. Światło.
Popatrzcie na te zdjęcia. Przyjrzyjcie się im dobrze. Widzicie już? Bezsprzecznie zarejestrowano na nich dobro, jasną stronę mocy, słoneczną część dnia. Istnieje o fotografii takie oto przekonanie, iż jest ona sztuką łączącą w sobie oko artysty, światło oraz temat. Temat tych zdjęć jest najważniejszy. Zobaczcie ile dobra emanuje z twarzy rehabilitantów, ile pewności w ich ruchach zatrzymanych w kadrze, ile profesjonalizmu. Z jak wielką determinacją walczą o zdrowie i sprawność najmłodszych naszych pacjentów. Stając do czasem nierównej walki, obdarzeni niewątpliwą charyzmą, używając wszelkich dostępnych środków, osiągają swój cel. Celem tym niezmiennie jest zahamowanie postępów choroby, czasem niepożądanych zjawisk, sprawienie by ten malutki pacjent uzyskał pełnię zdrowia, pełnię sprawności. Na szczęście bardzo często odnoszą zwycięstwo, a wiktoria ta jest najpiękniejsza, bo odniesiona w imię najniewinniejszych istot pod słońcem. I jeśli już o słońcu mowa, to spójrzcie jeszcze raz na zdjęcia, widzicie to światło z nich bijące? To jest właśnie ta „światłość ludzi”, „światłość świata”, prometejski, wyższy poziom bytu. Właśnie tak to widzimy, tak to odbieramy. Czujemy dumę i zaszczyt, że dane nam jest współpracować.
Tekst łatwy do czytania
Na zdjęciach robionych w Ośrodku Wczesnej Interwencji widać jak pracują rehabilitanci. Pracują z bardzo małymi dziećmi. Taka praca nie należy do łatwych. Trzeba się dużo uczyć i zdobyć doświadczenie, by móc pracować z takimi dziećmi. Dzięki specjalistom, wiele dzieci wraca do pełni zdrowia. Widać na tych zdjęciach, że rehabilitanci OWI znają wiele metod. Jeśli się dobrze przyjrzymy, to widać na nich również światło. To światło można nazwać dobrem. My to tak widzimy. Cieszymy się, że istnieje Ośrodek Wczesnej Interwencji.
Fot. Tomasz Ciastko