27 lut Taki to już jest ten świat – bal
O balu już raz pisaliśmy. Co prawda był to inny bal, bal dla gości raczej sztywnych, trzymających fason, słowem – poważnych (co trochę się nam kłóci z ideą zabawy – ale co my tam możemy wiedzieć). Ten bal, który opisujemy teraz, był zabawą w najczystszej formie. Miał miejsce w tłusty czwartek w naszych Warsztatach Terapii Zajęciowej i aż skrzył od dobrego nastroju, który udzielał się wszystkim. Gdyby nie to, że obiecaliśmy sobie, nie uderzać już w wysokie tony, to przypomnielibyśmy jednak, iż w historii bale miały wielkie znaczenie. Na przykład Kongres Wiedeński, zwany też „tańczącym kongresem”, po klęsce Napoleona, na którym ustalano nowe granice Europy, był cały praktycznie balem. Możni tego świata, decydując o losie Europejczyków, przez cały niemal rok (w co trudno dziś uwierzyć) pląsali, flirtowali, popijali winko i jedli ośmiorniczki. Ale tego nie powiemy, już na szczęście nie.
Taki to już jest ten świat – bal.
Fot. Tymoteusz Ciastko
Zdjęcia foto – budka: pomysł i wykonanie Agata Banaś – Ficek 🙂