25 paź Psia terapia
Cofnijmy się w czasie. Tak na oko – sześć tysięcy lat wstecz. W słonecznej (tak, tak – tam zawsze świeci słońce) Mezopotamii, człowiek po raz pierwszy opisał psa. Opisał, więc znać go musiał dużo wcześniej. Psa jako towarzysza, przyjaciela. Kiedyś wspólnie polowaliśmy, broniliśmy się przed drapieżnikami, szukaliśmy ciepła i bezpieczeństwa. Teraz czworonogi pomagają nam w terapii, sprawiają, że czujemy się lepiej, że się otwieramy, doznajemy ich ciepła, puszystości, miłego dotyku. To wszystko nazywa się dogoterapią, zobaczcie jak ona wygląda w praktyce.
Foto: Dominika Uniszewska