PSONI - Żory | „Z pozoru błahe zagadki”
2108
post-template-default,single,single-post,postid-2108,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-theme-ver-7.8,wpb-js-composer js-comp-ver-5.0.1,vc_responsive

„Z pozoru błahe zagadki”

12 sty „Z pozoru błahe zagadki”

  • Jaka pogoda za oknem, drogi Watsonie?
  • Taka sama jak wczoraj, Sherlock`u

W taki sposób mogli rozmawiać ze sobą dr Watson i Sherlock Holmes, przed przystąpieniem do rozwikłania kolejnej zagadki kryminalnej. Za chwilę odkryją, że pies Baskerviell`ów to nie piekielny, czarny jak węgiel stwór, z którego otwartej paszczy buchał ogień, ślepia żarzyły się jak węgle, a po całym jego ciele pełzały migotliwe płomyki, lecz zwykły kundel. Wyrośnięty co prawda, jednak poczciwy psiak. No, może nie taki poczciwy.

Dlaczego o tym opowiadamy? Bo podobnie jak najsłynniejszy detektyw pyta swego asystenta dr Watsona o pogodę za oknem, Pani Diana pyta nas o to samo. Niby błahe pytanie, a od niego wszystko się zaczyna. Rozwikłanie każdej zagadki, każdego problemu, zawsze zaczyna się od odpowiedzi na z pozoru błahe pytanie. Robimy tak codziennie.

Fot. Tomasz Nessing

 



Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress